Początek roku 2022.
Nadal trwa czas tzw. „pandemii” ze wszystkimi wynikającymi z tego konsekwencjami.
Do tego mamy w Polsce „Nowy Ład„, który w praktyce okazuje się być zwiastunem gospodarczej zapaści i pogłębiającego się kryzysu. Wzrasta inflacja.
Pojawiają się pogłoski o możliwych przerwach w dostawie prądu. Drożeje żywność i nie tylko. W niektórych branżach są problemy z zaopatrzeniem.
Pogranicze z Białorusią (chwilowo) nieobecne w mediach. Imigranci pewnie zostali gdzieś ulokowani na czas zimy i zostaną „uruchomieni” na wiosnę. Potencjalne zagrożenie jest.
Ze wschodu napływają niepokojące wieści: na Ukrainie wojna wisi w powietrzu.
Działając wg sprawdzonych od wieków maksym:
- „Kop studnię, zanim poczujesz pragnienie”
- „Si vis pacem, para bellum” – jeśli chcesz pokoju, przygotuj się do wojny
zachęcamy do zwrócenia uwagi na kwestie przygotowania zapasów, zabezpieczenia posiadanych środków finansowych oraz wzmocnienia obronności osobistej/domowej.