Rozpoczęcie sezonu strzeleckiego 2021 – w plenerze

Rozpoczęliśmy sezon strzelecki w plenerze. Na początek skromnie: w kameralnym gronie, tak aby odświeżyć nabyte umiejętności.

Strzelaliśmy z pistoletów centralnego zapłonu (Glock, CZ), pistoletu.22 LR (S&W), rewolweru czarnoprochowego Colt oraz strzelby gładkolufowej Mossberg.

Przede wszystkim chcieliśmy sprawdzić, jakie będzie skupienie przestrzelin. Generalnie wyniki okazały się zadowalające, aczkolwiek jest jeszcze nad czym pracować…

2 godziny minęły bardzo szybko. To był dobrze wykorzystany czas 🙂

Serdecznie zachęcamy do zainteresowania się sportem strzeleckim!

Nadchodzą trudne czasy, w szerokim rozumieniu tego pojęcia…

Kto mógłby przypuszczać, że – jak to miało niedawno miejsce – aby móc wejść np. na basen, konieczne będzie posiadanie licencji sportowej?

Warto więc trzymać rękę na pulsie, tym bardziej, że szykują się niekorzystne zmiany przepisów w Ustawie o Broni i Amunicji. Więcej informacji na stronach Fundacji AdArma.

Jak ochronić swoje pieniądze w trudnych czasach?

Prelekcja z 10 lutego 2021 roku na temat “jak przygotować się na trudne czasy”.

Temat jakże obecnie aktualny, gdyż oprócz zmagania się z ograniczonymi możliwościami zarobkowania, w 2020 roku pojawiła się inflacja o wiele wyższa, niż dotychczas. Podczas gdy z roku na rok będziemy za codzienne zakupy płacić coraz więcej, towarzyszą nam jeszcze bardzo niskie stopy procentowe. A to znaczy, że dotychczasowe instrumenty finansowe, w których trzymaliśmy nasze oszczędności, nie tylko nie wypracują nam zysku, ale również nie będą chronić przed spadkiem wartości naszego pieniądza.

Co więc w takiej sytuacji robić? Jak odkładać pieniądze na trudne czasy, gdy zdarzy się parę miesięcy bez pracy, zysku w firmie, niespodziewany wydatek?

Odpowiedzią mogą być metale szlachetne.

Zakup materialnych przedmiotów, których cena będzie rosła razem z ceną pozostałych towarów a do tego przez wiele lat historii kojarzyły się z czymś cennym a nawet stanowiło rolę pieniądza, gdy papierowego jeszcze nie było lub nie przedstawiał żadnej wartości. A wspomniane niskie stopy procentowe i niewiele alternatyw przechowywania majątku, spowoduje jeszcze dodatkowy wzrost wartości, gdy inni potrzebują zamienić nierentowne obligacje na coś fizycznego. Czy zakup złota lub srebra to coś dla każdego, czy tylko dla wybranych?

Zapraszamy do obejrzenia materiału.

Prezentację można pobrać tutaj.

Spotkanie z panią Wandą Bilnik-Różycką

W grudniu 2020 odbyło się pierwsze, zorganizowane przez Klucz Strzelcy Wrocław, spotkanie z panią Wandą Bilnik-Różycką – patriotką, córką żołnierza AK.

Pani Wanda na spotkaniu bardzo dużo mówiła nam na temat losów swojej rodziny, szczególnie o swoim ojcu oraz o matce. Trudne doświadczenia lat młodzieńczych nauczyły ją jak postępować w czasach komunistycznej okupacji w Polsce, nie łamiąc swojego sumienia, jako patriotki i katoliczki.

Jak tylko zaczęła się wojna, rodzice pani Wandy od razu przeszli do konspiracji i zaczęli pomagać partyzantom. Matka zajmowała się rannymi oraz produkcją amunicji, natomiast ojciec brał czynny udział w walkach. Niestety, Czesław Bilnik został aresztowany i trafił do obozu koncentracyjnego Gross Rosen a następnie do Neuengamme pod Hamburgiem. 3 maja 1945 roku więźniowie obozu zostali stłoczeni na statkach, Czesław Bilnik trafił na statek Cap Arcona. Alianckie samoloty widząc statki wojenne, po kilku próbach ostrzeżenia kapitanów, zatopili dwa z nich, w tym ten na którym przebywał ojciec pani Wandy. Czesław Bilnik nie przeżył bombardowania. Jedyne co pani Wandzie pozostało po ojcu – to zegarek.

Historia rodziny pani Wandy po wojnie to walka (już nie zbrojna) z komunizmem oraz znoszenie trudów istnienia nowego reżimu, wrogiego Kościołowi i Narodowi Polskiemu. Walka pani Wandy, mogłaby wydawać się po prostu zwykłym ludzki bytem, ale to wszystko działo się w świecie, w którym jest się nienawidzonym przez system łamiący twoje prawa na każdym kroku. Pani Wanda działalność swego ojca, mającą na celu odzyskanie suwerenności w Polsce, kontynuowała w ramach Solidarności.


Wiele historii, które przekazała nam pani Wanda, mrozi krew w żyłach, ale zarazem stanowi świadectwo dla młodych pokoleń, jak w obliczu tragedii osobistej, rodzinnej i Narodowej postępować, jak trzeba. Pani Wanda sama się do nas zgłosiła i chce, aby to co przeżyła, to czego doświadczyła nie umarło razem z nią. Chciałaby, aby ten świat wartości w którym się wychowywała dalej żył wśród młodych. W świetle ostatnich tzw. strajków kobiet, to o czym mówiła sama pani Wanda oraz jej świadectwo, jest nam bardziej potrzebne niż kiedykolwiek indziej.  Są kobiety, które były gotowe za swój naród, za swoją ojczyznę, ale także za wiarę i rodzinę walczyć i znosić prześladowania.

Pani Wanda obecnie żyje we Wrocławiu i z pozoru wydaje się zwykłą starszą panią na emeryturze. Natomiast podczas odwiedzin w jej mieszkaniu, moglismy zobaczyć pamiątki z przeszłości – obrazy patriotyczne, zdjęcia z wizyt papieskich oraz całego ciekawego życia, które pani Wanda prowadziła. Dla nas, osób, których średnia wieku to ponad 30 lat, była to okazja by z pierwszej ręki usłyszeć skrawek żywej historii naszego Narodu. Mogliśmy porozmawiać z osobą, której  bliski członek rodziny trafił do obozu koncentracyjnego, mogliśmy wymienić zdania z osobą która walczyła całe swoje życie. Nie została za to obsypana medalami i podziękowaniami, a mimo to pozostała wierna swoim wartościom, jakimi są Bóg, Honor i Ojczyzna.

Relację wideo ze spotkania z panią Wandą Bilnik planujemy po Nowym Roku. Na naszej stronie internetowej (strzelcy.org.pl) będą mogli Państwo posłuchać pani Wandy. Chcemy aby to pierwsze spotkanie, było początkiem kolejnych, obfitujących w budujące historie.

Krzysztof Szokalski

Broń czarnoprochowa – historia, konstrukcja, zastosowania praktyczne [KONFERENCJA] (21 X A.D. 2020)

Z poniżej prezentacji można się dowiedzieć:

  • jak konstrukcje broni czarnoprochowej ewoluowały na przestrzeni wieków;
  • jak działa broń czarnoprochowa rozdzielnego ładowania;
  • co jest potrzebne aby móc korzystać z broni czarnoprochowej.

Broń czarnoprochowa jest rodzajem broni palnej dostępnej praktycznie dla każdego – bez konieczności uzyskania pozwolenia 🙂

Prezentacja dostępna jest również w postaci pliku PDF.

Serdecznie zapraszamy do obejrzenia!

0:00 Wstęp
5:40 Wprowadzenie ogólne – definicje
10:15 Najstarsza broń palna
20:04 Jak odpalić ładunek miotający? – Zamek lontowy
23:41 Jak odpalić ładunek miotający? – Zamek kołowy
26:31 Jak odpalić ładunek miotający? – Zamek skałkowy
31:32 Jak odpalić ładunek miotający? – Zamek kapiszonowy
34:03 Dalsza ewolucja broni palnej
37:18 Rewolwery Samuela Colta
46:23 Aktualny stan prawny dot. broni czarnoprochowej
48:11 Porównanie amunicji scalonej i rozdzielnego ładowania
52:31 Budowa i działanie rewolweru czarnoprochowego rozdzielnego ładowania
55:40 Akcesoria do obsługi rewolweru czarnoprochowego rozdzielnego ładowania
1:05:05 Jak zakupić proch czarny?
1:09:43 Na strzelnicy 🙂
1:11:45 Omówienie przydatnych materiałów

Czuwania modlitewne przy kościołach (X A.D. 2020)

Pod koniec października 2020 w całym kraju miały miejsce zintensyfikowane akcje, sprzeciwiające się orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego w kwestii zgodności tzw. „ustawy aborcyjnej” z Konstytucją. Sprzeciwy zaczęły nierzadko przybierać formę aktów agresji wymierzonych w kościoły. Były to zarówno próby zakłócania przebiegu liturgii, jak też pospolity wandalizm, sprowadzający się np. do dewastowania fasad kościołów.

Dołączyliśmy do skoordynowanej akcji obrony kościołów, biorąc udział w wieczornych czuwaniach modlitewnych, m.in. pod wrocławską katedrą.

„Nie otworzyli drzwi z obawy przed Żydami” – ten fragment Pisma Świętego chodzi za mną dzisiaj po tym, jak z grupką wiernych staraliśmy się obronić niedzielną Mszę Świętą w Katedrze Wrocławskiej. Zebraliśmy się o godzinie 17.30 przed wejściem głównym Katedry słysząc, iż lewicowi aktywiści zechcą zakłócić Mszę Św. Z oddali docierały do nas krzyki „j**ć PiS” albo „wyp***ć”, walenie w dzwonki i bębny. Demonstranci byli agresywni i konfrontacyjni. Ale przed wejściem był względny spokój, zatem poszliśmy w kilka osób do wejścia bocznego, którego nikt nie bronił.Tutaj zaczęliśmy się modlić, podchodziły do nas KOBIETY, tak KOBIETY, dziękując za to, że tu jesteśmy. Podeszły do mnie też dwie starsze panie, które były przerażone i obawiały się o siebie. Byłem dosyć rozpoznawalny, gdyż miałem w ręku flagę z wizerunkiem Chrystusa Króla. Gdy skończyliśmy modlitwę, zaczęło się. Przy głównej bramie zaczęła się szamotanina, wieszanie transparentów itd. Policja reagowała szybko.

Demonstranci nie wiedzieli, że brama główna jest zamknięta, więc marnowali czas. Po pewnym czasie się zorientowali i przybiegli do nas. Wyrwałem jednej z demonstrantek, próbującej wedrzeć się do Katedry, kartkę z napisem i pobiegłem do śmietnika, aby go wyrzucić (sam nie wiem czemu). Zanim się obróciłem okazało się, że jedna z dziewcząt upadła w wyniku szamotaniny lub potknęła się o bruk. Momentalne przybiegła policja, rozdzieliła wszystkich. My w tym czasie weszliśmy do świątyni, a ksiądz, który z nami był zatrzasnął drzwi i wpuszczał tylko wiernych. Potem musiał odejść do swoich obowiązków, więc przy drzwiach byłem tylko ja. Drzwi zatrzasnąłem za naszymi ludźmi i nie otworzyłem już do końca Mszy Świętej poza dwoma wyjątkami, gdy z Katedry wyrzucaliśmy dwóch prowokatorów.

Gdy Msza Święta się skończyła, wierni wyszli głównym wyjściem, w tym ja, a kapłani musieli opuścić świątynię pod eskortą policji bocznymi drzwiami. Moim oczom ukazał się tłum ok. 200/300 osób, który skandował wcześniej wymienione hasła. Na transparentach były wulgarne hasła grożące nam jakąś formą „odpłaty”. Wtedy spojrzałem po moich towarzyszach, którzy w milczeniu kontemplowali tę całą sytuację. Wtedy przypomniały mi się słowa Grzegorza Brauna – „jeśli się boisz, już jesteś niewolnikiem!” i zaśpiewałem na cały głos, podnosząc wysoko wizerunek Chrystusa Króla, „Najświętsze Serce Boże, poświęcamy Ci…” x3. Zaczęły się okrzyki z jednej i z drugiej strony. Urocze było widzieć miny demonstrujących lewicowych aktywistów, gdy zaczęliśmy wołać „Konstytucja!”. Policja zaczęła wszystkich spisywać, więc cicho się oddaliśmy do domów…

To było dla mnie budujące ale i przerażające doświadczenie. Demonstranci pojawili się 500 metrów od miejsca, gdzie w świątyni dźgnięto nożem księdza Ireneusza. Pełni nienawiści i pogardy do nas. To nie była walka o swoje prawa, bo była walka z nami. Cieszy mnie to, że grupa ok. 20 osób, które się nie znają i są na dodatek w maskach, zorganizowała w miarę skuteczną obronę katedry przeciwko przeważającemu tłumowi. Dziękuję Policji za ich działania, natomiast oczekiwałbym większego zdecydowania… wobec nas nie miewali takiej kurtuazji 😉

Polecam bronić Kościoła Świętego zawsze i wszędzie, gdziekolwiek zjawią się jego prześladowcy. Módlmy się za nich, bo nie wiedzą co czynią.Idzie zapowiadane prześladowanie Chrześcijan. Chwalmy Pana i pozostańmy wierni, nawet za cenę życia, bo nagroda w niebie jest wielka!

Krzysztof Szokalski, przewodniczący Klucza Pobudki Strzelcy Wrocław

Protest przeciwko fałszywej PLANdemii (10 X A.D. 2020)

Rządowe obostrzenia związane z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2 paraliżują życie społeczne i gospodarcze. Ograniczanie wolności w imię zagrożenia, które (wiele na to wskazuje) wydaje się być wyolbrzymione, spotyka się ze stanowczym sprzeciwem części społeczeństwa, nie poddającej się bezkrytycznie rządowej narracji. Wzięliśmy udział w proteście przeciwko „fałszywej PLANdemii”.

Poniżej zamieszczamy nagranie z fragmentu tego wydarzenia:

25-26.01.2020 Zlot w Niepokalanowie

V zlot pobudki w obszarze Mennica w 2020 roku odbył się w miejscu mocno związanym ze świętym Maksymilianem Kolbe. Ks. Jacek Gniadek SVD przybliżył nam mało znaną postać świętego Homobonusa.

W stereotypowym wyobrażeniu święty to ktoś bez majątku, całe życie klepiący biedę, bo posiadanie bogactwa jest złe. Ks. Gniadek opowiedział nam o świętym bogatym kupcu, który, jak na katolika przystało, wykorzystał otrzymane przez Stwórcę talenty do zdobywania i pomnażania majątku. By pomagać bliźnim, potrzebne są na to środki, a pieniądz pochodzi z pracy i mądrego zarządzania.

Koordynatorzy Pobudki podsumowali również wydarzenia minionego – 2019 roku. Zlot był również świetną okazją do nawiązania kontaktów między „budzikami” z różnych zakątków kraju. Rozmowy i dyskusje toczyły się w sobotę do późnych godzin wieczornych. Zwieńczeniem zlotu była niedzielna Eucharystia.
Ten styczniowy weekend w Niepokalanowie to był dobry czas 🙂

Spotkanie Wigilijne wrocławskich organizacji wolnościowych i patriotycznych (19 XII A.D. 2019)

Wzięliśmy udział w spotkaniu wigilijnym, zorganizowanym przez wrocławski oddział Akademii Patriotów. Razem z przedstawicielami wrocławskich organizacji wolnościowych i patriotycznych zasiedliśmy do wspólnego stołu i przełamaliśmy się opłatkiem. W świątecznej atmosferze złożyliśmy sobie życzenia na nadchodzący 2020 rok. Następnie, przy tradycyjnych wigilijnych potrawach, dyskutowaliśmy o planach i możliwościach współpracy.